18 mln zł ma kosztować budowa krytej pływalni w Szprotawie. Burmistrz liczy, że połowę kwoty dostanie z Unii Europejskiej. – A skąd weźmiemy kolejne 9 milionów? – zastanawiają się radni, którzy nie popierają pomysłu burmistrza.
Za dwa lata, obok stadionu przy ul. Sobieskiego, ma stanąć kryty basen.
Do 15 grudnia ma być gotowa dokumentacja techniczna budowy krytej pływalni. Miasto zapłaci za ten dokument 250 tys. zł. Powstanie basenu w Szprotawie to priorytet burmistrza Franciszka Sitki, który przekonuje, że jest on potrzebny dzieciom i młodzieży.
- Kryta pływalnia stanie na placu obok stadionu przy ul. Sobieskiego - zapowiada Andrzej Barylak, kierownik wydziału infrastruktury i rozwoju Urzędu Miasta w Szprotawie. - Budowa ruszy w drugim kwartale 2010 roku. Oprócz basenu głównego o wymiarach 25 m na 12 m i brodzika dla dzieci, będzie zaplecze socjalne, szatnie, przebieralnie, mała gastronomia oraz parking dla aut.
Kierownik zapowiada, że na początku przyszłego roku miasto złoży wniosek o dofinansowanie inwestycji. Połowa z 18 mln zł, potrzebnych na budowę pływalni, ma pochodzić z pieniędzy unijnych. A. Barylak zastrzega jednak, że wszystko zależy od decyzji Urzędu Marszałkowskiego, który przyznaje dotacje.
Basen za strefę
Cześć radnych nie popiera pomysłu burmistrza i uważa, że kryty basen to zbyt droga inwestycja jak na tak małe miasteczko.
- To nieuzasadnione ekonomicznie. Poza tym mamy w gminie pilniejsze potrzeby, chociażby drogi – przekonuje radny Andrzej Skawiński.
Radni zastanawiają się również, skąd miasto weźmie 9 mln zł wkładu własnego do inwestycji? - Nawet jeśli Urząd Marszałkowski przyzna nam dofinansowanie na budowę basenu, to będzie zaledwie połowa potrzebnych pieniędzy – przypominają.
- Resztę sfinansujemy z własnego budżetu. Liczymy, że pozwolą na to większe wpływy, ponieważ zamierzamy sprzedać strefę finansową – wyjaśnia A. Barylak.
autor Piotr Piotrowski
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.