Czad podtruł rodzinę, nie miała szans kobieta z innego mieszkania. Tylko dzięki rozsądkowi jednej z mieszkanek nie doszło do większej tragedii.
Do tragedii doszło w środku nocy, ok. godz. 3.00. Jednak już wcześniej było wiadomo, że coś jest nie tak w budynku wielorodzinnym przy Róży Luksemburg 2. Jedna z rodzin została podtruta i znalazła się na pogotowiu. - Nikt nie wrócił z powrotem do mieszkania, tylko jedna z lokatorek. Zaniepokoiło ją podrażnienie gardła - opowiada rzecznik żagańskiej komendy straży Waldemar Kasperowicz.
Po wykryciu niepokojących symptomów, kobieta zawiadomiła straż pożarną. - Zaczęliśmy sprawdzać wszystkie pomieszczenia w budynku, jeden mieszkaniec nie otworzył mieszkania - relacjonuje rzecznik straży. - Akurat tam był palący się gaz, a na nim garnek. Mierzone przez nas stężenie, było tak duże, że skończyła się skala, czyli było ponad 1000 miligramów na sześcienny - tłumaczy strażak i dodaje, że nie udało się uratować 77-letniej kobiety.
Z budynku, gdzie mieszkało siedem rodzin, ewakuowano 13 osób. Jeden z lokatorów został zabrany przez pogotowie z objawami zatrucia. W ramach działań ratowniczych, pogotowie gazowe odcięło dopływ gazu. Przyczyną tragedii najprawdopodobniej była nieprawidłowa wentylacja. - Zleciliśmy ekspertyzę kominiarską, żeby sprawdzić drożność przewodów wentylacyjnych i kominowych. Do jej wydania i pozytywnego wyniku nie wolno użytkować pieców - wyjaśnia st. asp. W. Kasperowicz.
Straż pożarna przestrzega, że CO, czyli czad jest groźnym zabójcą. Przykładem są zgony w nocy i podczas kąpieli. W. Kasperowicz przypomina, że tlenek węgla jest bardzo groźnym "cichym zabójcą”. Nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle”. Jest nieco lżejszy od powietrza, co powoduje, że w zamkniętych pomieszczeniach gromadzi się głównie pod sufitem, przenika przez ściany i stropy. Natomiast CO z dwutlenkiem węgla robi się cięższy i "osiada " na niższe partie pomieszczeń.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.