W obu miastach wyraźnie podniósł się poziom wody w Bobrze. Trwa mobilizacja na wypadek podtopień domów.
Niepokojąca sytuacja zaczęła narastać od trzech dni. - Prognozy pogody nastrajają optymizmem, ale tak naprawdę nie wiadomo co może nastąpić - opowiada komendant żagańskiej straży miejskiej Mariusz Modzelewski, który nie ukrywa, że ma na uwadze powódź w Czechach i na południu Polski.
Tymczasem podnosi się poziom wody w Bobrze. Wczoraj przed godz. 8.00 w Szprotawie był odnotowany stan alarmowy i został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy. Natomiast w Żaganiu przed 6.00 był stan ostrzegawczy i obowiązywało pogotowie przeciwpowodziowe.
Poziom wody w rzece cały czas rośnie. Dzisiaj po godz. 8.00 w Żaganiu był przekroczony stan alarmowy, a przez dobę w Szprotawie woda podniosła się o 35 cm.
Obowiązuje mobilizacja służb miejskich i mundurowych. - Jeszcze nie mieliśmy żadnych interwencji, związanych z podtopieniem domów - wyjaśnia rzecznik powiatowej straży pożarnej Waldemar Kasperowicz.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.