Po zabawie sylwestrowej najwyższy czas na otrzeźwienie. Nawet największych optymistów może przyprawić o ból głowy myśli o tym, że zaczęły nam ubywać z portfela kolejne ciężko zapracowane złotówki. W tym roku więcej zapłacimy za domowe rachunki, a i fiskus nie będzie dla nas łaskawszy.
Jeżeli rozpatrywać każdą zmianę osobno, podwyżki nie są wielkie. Ale po zliczeniu wszystkich nowych cen, uzbiera się spora suma. Na dodatek to nie wszystkie niespodzianki, jakie czekają nas w tym roku. Trzeba pamiętać, że zapewne podskoczą też opłaty pośrednio zależne np. od cen energii (centralne ogrzewanie, bilety autobusowe). Nadal wielką niewiadomą jest wysokość akcyzy na benzynę i autogaz, a od ceny paliw zależą przecież ceny innych artykułów np. żywności i usług.
Więcej za prąd...
Prąd dla odbiorców indywidualnych drożeje średnio o 6 proc. To jakie będziemy płacili rachunki zależy od ilości zużytego prądu i od grupy taryfowej do jakiej należymy.
Około 80 proc. klientów Enei należy do grupy G11. Każdy z nich średnio w miesiącu wykorzystuje 160 kWh. Od stycznia rachunek za energię wzrośnie dla nich o 3,95 zł.
- Jeszcze do 6 stycznia można przekazać nam telefonicznie lub listownie odczyt licznika. Pozwoli to rozliczyć rachunek za prąd w starej cenie. Osobą, które tego nie uczynią, do rozliczenia zostanie przyjęty szacunkowy stan licznika - powiedział Mieczysław Atłachowicz, z zielonogórskiego oddziału Enei.
... i za gaz
Tu również podwyżki zależą od taryfy. Np. stawki dla osób, które ogrzewają mieszkanie tym paliwem są nieco mniejsze niż dla tych, którzy mają tylko kuchenki gazowe.
Odbiorcy indywidualni zapłacą w tym roku za gaz od 5 do 7 proc. więcej. Podwyżka dla firm jest większa - średnio o 11 proc.
Lubuszanie, którzy zużywają tylko 25 m sześć. gazu miesięcznie zapłacą rachunek większy o 92 grosze, a przy wykorzystaniu 100 m sześć. - wzrost wynosi 3,44 zł.
Należy przypomnieć, że nowe ceny, to już kolejna z serii podwyżek gazu. W 2005 r. surowiec ten drożał trzy razy: w styczniu, lipcu i październiku. To efekt podwyżek na giełdach światowych, od których uzależnia swoje stawki Rosja. A to właśnie od Rosjan kupujemy większość potrzebnego nam gazu.
Usługi pocztowe
Poczta podnosi o 50 groszy ceny wysłania paczek ekonomicznych i priorytetowych o wadze do 5 kg. Zmienia się również prowizja za zapłacenie na poczcie rachunku telefonicznego Telekomunikacji Polskiej. Ta ostatnia firma wycofała się bowiem z umowy, na podstawie której klienci płacili 99 groszy prowizji.
- Ograniczamy koszty naszej działalności. Nie mogę podać kwoty, ale proszę mi wierzyć, że do tej pory płaciliśmy poczcie duże sumy - mówi Maria Piskier, z biura prasowego TP. - Byliśmy jedyną firmą telekomunikacyjną, która stosowała takie rozwiązanie. W styczniu nasi klienci zapłacą stawkę ustaloną przez pocztę.
- Za tę usługę zapłacimy 1,75 zł - dowiedziała się ,,GL' w biurze prasowym Poczty Polskiej.
Papierosy
Ministerstwo Finansów aż o 16 proc. szykuje podwyżkę akcyzy na wyroby tytoniowe. Nowy podatek ma wejść w życie w połowie stycznia. Palacze mają jeszcze czas na zrobienie zapasów. Bo jak oceniają firmy tytoniowe paczka papierosów zdrożeje średnio o 54 groszy, a tych z wyższej półki nawet o 75 groszy.
Podwyżka wynika z tego, że do końca 2008 r. nasza akcyza na papierosy ma się zrównać z minimalną w Unii. Rząd przewiduje, że dzięki podwyżce akcyzy do budżetu państwa w 2006 roku trafi dodatkowe 1,5 mld zł. Chyba że Polacy masowo przerzucą się na palenie cygar i cygaretek, bo na nie akcyza się nie zmieni. Innym sposobem uniknięcia podwyżki jest zrezygnowanie z nałogu.
Abonament rtv
W tym miesiącu zapłacimy też więcej za słuchanie radia i oglądanie telewizji. Abonament radiowo-telewizyjny podskoczył o 90 groszy - do 16,7 zł miesięcznie. Miesięczna opłata za używanie radia wynosi 5,2 zł.
Konta w PKO BP
Od Nowego Roku słono rosną opłaty za prowadzenie kont osobistych klientów PKO. Podskoczyły też prowizje za niektóre usługi oferowane przez bank.
Opłata za najpopularniejszy rachunek superkonto wynosi 5,4 zł (było 4 zł).
Nowością jest prowizja za wypłatę kwoty niższej niż 500 zł z kasy. Wynosi ona 2,5 zł. Do 4 zł zdrożały też przelewy (było 3 zł) oraz zlecenia stałe - do 2 zł (było 1 zł).
Podatki
Niestety w tym roku nie możemy liczyć na przychylność fiskusa. Niewiele już zostało możliwości zmniejszenia obciążeń podatkowych. Nie ma już bowiem większości ulg podatkowych - m.in. na dokształcanie, naukę w szkołach wyższych, dojazdy dzieci do szkół. W 2005 r. po raz ostatni można było odliczyć od podatku wydatki związane z remontem domu lub mieszkania.
Na dodatek, mimo że stawki podatku od osób fizycznych od wielu lat nie wzrastają, to w praktyce z roku na rok fiskus zabiera nam coraz więcej. Wszystko przez zamrożone od 2001 r. progi podatkowe, które powodują, że coraz więcej osób wpada do wyższych przedziałów skali, czyli pod wyższe stawki podatkowe. Wystarczy przecież, że np. pensja osoby, której roczne dochody mieściły się w 2005 r. nieznacznie poniżej 37 024 zł, lekko wzrośnie w tym roku. Wtedy dochody przeskoczą próg i osoba ta wpadnie do drugiego przedziału skali ze stawką 30 proc. ( a nie 19 proc.).
Benzyna bez zmian?
Na razie nie powinna podskoczyć akcyza za benzynę. Zapowiedział to premier Kazimierz Marcinkiewicz. Niewiadomo jednak, jak długo uda się utrzymać ten zmniejszony w 2005 r. o 25 groszy na litrze podatek, bo nie spodobało się to Komisji Europejskiej. Unia Europejska twierdzi, że akcyza na benzynę jest w Polsce za niska. Możliwe więc, że rząd będzie zmuszony ją podnieść.
W tym roku można też spodziewać się wzrostu akcyzy za autogaz. Obecnie w cenie jednego litra gazu jest 39 groszy podatku akcyzowego. Zdaniem Polskiej Organizacji Gazu Płynnego w tym roku nie uda się utrzymać tej stawki.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.