27 świń skradziono jednemu z gospodarzy w Gaworzycach w gminie Polkowice. Kradzież zgłosił w czwartek rano, a podejrzani o jej dokonanie zostali zatrzymani dosłownie po kilku godzinach, i to na gorącym uczynku - niestety podczas porcjowania ubitych już tuczników.
Zdenerwowany okradziony gospodarz przyszedł do rewiru dzielnicowych w czwartek rano. Zgłosił, że w nocy ktoś ukradł mu z chlewu 27 świń. W sumie nocą zniknęło z zagrody 2,5 tony tuczników. Straty oszacował na ponad 13 tys. zł. Policjanci od razu zaczęli poszukiwania.
Jeszcze tego samego dnia, dosłownie po kilku godzinach, dotarli na teren posesji w gminie Szprotawa w powiecie żagańskim. Zastali dwóch mężczyzn na tym, jak rozbierali i porcjowali ubite już świnie. To właśnie byli podejrzani. - Zatrzymaliśmy 23 i 27 -latka podejrzanych o kradzież świń - poinformowała nas Daria Solińska, oficer prasowy z komendy w Polkowicach. - Jak ustalili funkcjonariusze, kilka świń sprawcy sprzedali we wczesnych godzinach rannych innym osobom. Podczas przeszukiwania posesji zabezpieczyli ponad 20 sztuk tuczników. Powiadomili powiatowego lekarza weterynarii, który zdecydował o utylizacji mięsa ze względu na warunki, w jakich było ono przechowywane.
Dwójka podejrzanych została zatrzymana w policyjnym areszcie. Za kradzież grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.